Studiologic numa stage czy Kurzweil SP4-7?

Cześć Jestem tu nowy choć wątki o wyborze stage piano czytam od tygodnia, z prostego powodu - sam mam dylemat, którego chyba nie uda mi się samemu rozwiązać.

Zacznę tak:

Od paru lat gram na keyboardzie (yamaha psr 450), postanowiłem, że pójdę dalej i kupię coś bardziej profesjonalnego i porządniejszego - cyfrowe pianino, mój budżet to max. ~3500zł. Nie gram muzyki klasycznej, lubuję w dźwięku rhodesów i zykłego pianina, lubię też dużo efektu reverb . Gatunki muzyczne, które chcę grać póki co w domu ale w planowanej niedalekiej przyszłości także i poza to: soul, neosoul, jazz, r&b, pop.

Po długich poszukiwaniach zostały mi w głowie właśnie: Studiologic numa stage i Kurzweil SP4-7.

Wiem, że kurzweil ma klawiaturę półważoną, lecz nie czuję potrzeby jak najlepszego odwzorowania instrumentu akustycznego i myślę, że by mi nie przeszkadzała.
Numa stage jest dosyć mało popularne jak zauważyłem, choć nie wiem dlaczego (może czegoś nie widzę).


Moja prośba do was (Błagam! Bo sam nie dam rady! ) :

Jeśli takie macie, to podajcie mi jakieś argumenty przekonujące mnie do wyboru jednego z tych pianin. Oczywiście jeśli uważacie, że całkowicie co innego mi przypasuje to podajcie proszę propozycję