Pianino cyfrowe do 5000

Witam!
Bardzo proszę o pomoc przy wyborze pianina cyfrowego. Od kilku dobrych lat marzy mi się taki sprzęcik w salonie i wreszcie będę mógł sobie na niego pozwolić :-) niestety na rynku jest bardzo dużo różnych pianin, a dla mnie to trochę czarna magia. Żeby było łatwiej:
- interesuje mnie tylko i wyłącznie jak najlepsze brzmienie piana, inne brzmienia czy tam akompaniamenty będą po prostu miłym dodatkiem.
- sprzęt będzie stał w salonie więc musi 'wyglądać' i być zabudowany
- piano będzie służyć codziennemu odprężeniu na nauce/graniu głównie muzyki filmowej (uwielbiam Hansa Zimmera)
Wstępnie budżet wynosił max 4000 jednak jeśli będzie duża różnica w brzmieniu piana to jestem w stanie wydać nawet 5000-6000. Pierwotnie wybór padł na modele Yamaha arius 163 lub Roland f140. W mojej starej szkole muzycznej (która ukończyłem 15 lat temu) widziałem/słyszałem po krótce wczoraj Ariusa 143, Rolanda 120 i Rolanda fp 90. Piano na ariusie brzmiało dla mnie strasznie sztucznie, Roland 120 nie był taki zły a Roland fp 90 brzmiał po prostu genialnie. Tak wiem, różnice cenowe są spore i w dodatku Fp90 to nie mój budżet i do salonu się nie nadaje. Może jakiś Roland 504? Mieści się w budżecie ale nie wiem jak z brzmieniem i czytam w opiniach że jest cichy 2x12. Bardzo proszę o pomoc. Dla mnie wybór takiego sprzętu to tygodnie kopania for i testów, które ostatecznie i tak nie dadzą mi tego co fachowa opinia tutaj :-) dziękuję z góry i serdecznie pozdrawiam!

Poza opiniami, jakie Ci koledzy w tym temacie dadzą, to zapraszam do mojego wątku.
Są tam odpowiedzi na Twoje pytania.

http://www.muzykuj.com/forum/showthread.php?tid=1484

Przedział cenowy 5-6 tysięcy moim zdaniem jest trudnym przedziałem, bo wiele więcej się nie uzyska w podstawowych parametrach, takich jak klawiatura, która bywa taka sama jak w modelach za 4 tysiące czy 12to watowe nagłośnienie. Żeby wskoczyć na nieco wyższą półkę w kontekście lepszej klawiatury a przede wszystkim nagłośnienia (20-30W), to trzeba wyskoczyć do około 6700zł. niestety.

Roland HP504, to nadal 12W, tak jak w modelu F140R, tylko ładniej wygląda. Wyższy model HP506 ma już 30+7W ale cena, to już około 6770zł.
Jeśli chodzi o Rolanda FP90, to w tym modelu zastosowano najnowszy, zupełnie inny silnik brzmieniowy (tzw modelowany) od poprzednio wymienionych, dlatego taka różnica w brzmieniu, no i cenie. Ten najnowszy silnik z FP90 jest również w modelu HP603 ale cena wykracza już sporo po za twój budżet, bo to 8773zł.

Spróbuj jeszcze pianin Kawai. To zupełnie inne brzmienie od Rolanda ale też przez wielu chwalone. Masz obecnie do wyboru modele: CN27 (20W) w cenie 5490zł, CN37 (20W) w cenie 6760zł, lub jeszcze lepszy CA17 (40W) w cenie 7480zł. Największe różnice w tych modelach polegają na coraz lepszej klawiaturze.

Wybór może nie być łatwy, bo wg. mnie Roland robi lepsze brzmienie a Kawai lepsze klawiatury a połączyć tego nie sposób.
Idź do sklepu muzycznego i to nie raz i ograj te wszystkie pianina.
Tak na marginesie - a czemu nie pianino akustyczne? W tej cenie mógłbyś kupić w przyzwoitym stanie jakąś niemiecką perełkę.
No i słuszna uwaga kolegi "WarszawskiSloik" - przeglądnij sobie tutejsze wątki, bo sporo już było podobnych tematów.

Ślicznie dziękuję za odpowiedzi! Przespałem się z tematem i przedyskutowałem z kim trzeba i jednak stwierdzam, że zakochałem się w brzmieniu z FL90 i choćby nie wiem co kasa na porządny sprzęt musi się znaleźć!
Rychubil -> spędziłem kilka dni z HP603 na YT i dodatkowo po tym przesłuchaniu FL90 jestem praktycznie pewny, że 603 to idealny model dla mnie. Genialnie brzmienie i wygląd do salonu. Myślę ze w tej cenie ok 8000 nie ma szans na lepszy sprzęt do moich potrzeb - chociaż czy to już nie jest TOP pian cyfrowych? Myślę że moje uszy będą bardzo zadowolone, teraz tylko czekam na błogosławieństwo

Fajnie, że znalazłeś pianino, którego brzmienie Ci podpasowało i że możesz aż tak powiększyć na ten cel swój budżet lecz mimo wszystko, radziłbym ograć je w sklepie przed finalną decyzją zakupu, bo to jednak nie mały wydatek a dobrze byłoby wiedzieć jak pracuje klawiatura pod twoimi palcami.
Czy HP603 to TOP? Oczywiście że nie ale pamiętaj o tym, że nawet najwyższej jakości pianino cyfrowe, to nadal tylko cyfrowe a nie akustyczne więc może nie ma co za bardzo przepłacać. Owszem, mógłbyś mieć nieco mocniejsze nagłośnienie plus obudowę na połysku, jak w prawdziwym pianinie ale HP605 kosztuje już więcej. Gdybyś jednak chciał pogadać o nim z aktywnym jego użytkownikiem, to na forum go ma Dafik.
Pozdrawiam